W trzeciej części cyklu o metodach i zasadach stosowanych na co dzień w firmie projektowej IDEO, dziś prezentujemy kilka rekomendacji dotyczących kolejnego etapu – prototypowania.

1. Budujmy, oceniajmy i doskonalmy prototypy w serii szybko powtarzalnych doświadczeń. Starajmy się nie przywiązywać zanadto do pierwszych kilku prototypów, ponieważ nie wiemy, jak dalece się jeszcze zmienią. Opracowywanie prototypów jest krokiem w procesie tworzenia innowacji, ale zarazem filozofią stałego ruchu do przodu – nawet w sytuacjach, gdy pewne zmienne wciąż nie są określone.

2. Wielu z nas zapoznało się z opracowywaniem prototypów w dzieciństwie. Wiedzieliśmy wtedy, że metoda prób i błędów daje spektakularną poprawę. Mnóstwo ludzi zdaje się rozumieć to intuicyjnie w dzieciństwie, a później, w miarę dorastania, o tym zapomina. W IDEO dziecięca ciekawość i entuzjazm stały się drugą naturą firmy.  Zabawowe podejście do problemów, rozwiązywanie ich drogą kolejnych podejść leżą u podstaw kultury opracowywania prototypów w firmie.

3. Dennis Boyle, szef studia i weteran IDEO, traktuje spotkania z klientami jak mini przedstawienia. Często powiada: „Nigdy nie idź na spotkanie bez prototypu.” „Budować i uczyć się.” Gryzmolić, rysować, modelować. Szkicujmy pomysły i budujmy modele, a zwiększymy szanse na szczęśliwe odkrycia. Prototyp jest częściowym wykonaniem.

4. To prawda, że rysunek jest wart tysiąca słów. Ale dobry prototyp wart jest tysiąca rysunków. Dobry prototyp jest nie tylko świetnym narzędziem komunikacji, ale i perswazji. Możemy sporządzić go ze styropianu, plastyku, drewna, żeby przedstawić istotę i podkreślić zalety produktu.

5. Warto wyrazić swój pomysł tanimi i szybkimi sposobami. Metoda ta jest skuteczna nie tylko dla początkujących firm.

6. Opracowywanie prototypów jest jak taniec. Niekiedy muzyka nas nie porusza albo kroki nam się mylą. To jeszcze nie powód, żeby się zatrzymać. Prototypy są źródłem inspiracji i środkiem bezpieczeństwa. Produkujmy je aż do zawrotu głowy. Jeśli energicznie i entuzjastycznie będziemy opracowywać prototypy, szanse na to, że trafimy w tę akurat właściwość produktu, która idealnie spełni oczekiwania klienta, staną się całkiem spore.

7. Od początku projektu poruszajmy się niewielkimi krokami, nie ryzykując długotrwałego podążania w ślepą uliczkę. Pokazujmy klientom wyniki kolejnych etapów prac, schematyczne szkice, tanie modele ze styropianu. Wszystko to pomaga korygować kurs, zanim będzie za późno.

8. Pracując nad jakimś projektem zamknijmy oczy i wyobraźmy sobie, że zwykłe bariery – wielkości, materiału, wagi czy po prostu wcześniej przyjętych wyobrażeń – przestały istnieć.